Twarz
Widziałam pewną twarz
I zasłaniające ją ręce co raz
I zgarbioną sylwetkę człowieka
Na którego nikt nie czeka
A na sobie ma czarny płaszcz
I widzę, że ma palce pokrzywione
Do pracy wprost stworzone
A zza nich wyglądają czarne okulary
Takie jak noszą cmentarne mary
A na nogach trzewiki zielone
autor
niesia
Dodano: 2008-09-03 16:03:51
Ten wiersz przeczytano 797 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
No bardzo pomysłowy, pieknie napisany wiersz! Bardzo
mi sie podoba!