Twoich dłoni niesmiałość...
Dla kogoś...
Twoich dłoni niesmiałość obezwładnia moją
duszę
Niepewność uczucia ma w sobie siłę
Która zniewala
Inność sytuacji tak niespodziewanej
naprawde nie dała się przewidzieć
I cóż mam począć?
Rodzące się uczucie zabić delikatnymi
palcami?
Czy zatrzymać w troskliwych szponach
świata?
Przecież i tak umrze...
autor
Dragonflame
Dodano: 2005-05-22 21:45:31
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.