Twoich zimnych dłoni smak
Twoich zimnych dłoni smak
Zamykam oczy..
to nie miało przecież skończyć się tak
Jeszcze jestem wspomnieniami
Zamiast tych błądzących teraz słów
Dotykam sobą całym
szczęścia,
pod
postacią
nas
Kiedy to było
W której godzinie
Na których kartkach jest teraz to
uczucie
Co wybuchało każdego dnia w nas
Nas.
Nas było
było, było
wszędzie bardzo pełno.
Pamiętasz kochanie, ten
i tamten
czas?
teraz tylko
jeszcze skąpym czasem
moje usta
cicho szepczą
że za nas
był czas
niezapomniany tamtego czasu
pełen nas
życia smak
Komentarze (3)
"Nas było
było, było" mnie poruszyło. Jak dla mnie świetny
wiersz.
ładna myśl zgrabnie ubrana, chłodny- taki jak lubię ;)
poczytam sobie ciebie jeszcze.
no ładnie. eh
szkoda tylko, że tak chłodno.