Twój dotyk
Twój dotyk Panie czuję
Resztę życia nie zmarnuję
Przede mną walka została.
Idę wciąż do przodu
Obym w tyle nie została...
Ty Panie Jezu bądź przy mnie
Dotykaj mnie,gdy cierpię
Chcę słyszeć Ciebie na co dzień
Wiem,że bez Ciebie
Zmarnowany jest każdy dzień
Nie chcę się wykręcać,że nie mogę
Jest ze mną Pan,On mi pomoże
Przeżyć te trudne chwile.
Z Jezusem jest mi dobrze
Jego dotyk czuję
I wiem że życia z Nim
nie zmarnuję.
Twój dotyk Panie leczy rany
Bo wiem,że są choroby,
Które nie są uleczalne
Ale w oczach Boga wszystko jest realne.
Takie zwyczajne,niepowtarzalne...
Wiem o tym i wierzę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.