Twój Dotyk
Twój dotyk twoje dłonie
Twe gorące ciało
I piersi wirujące
Sprawiły że mój umysł płonie
To wszystko było tej nocy
Gdy ciebie ujrzałem
I Twe ciało spragnione
Miłości bezgranicznej
Kochałaś się ze mną
Miedzy nami był ogień
Namiętność sięgała zenitu
A żar ciał zawstydzał świat
Twój dotyk twoje dłonie
Wywołały ogień we mnie
Az pragnąłem być w Tobie
Byś poczuła ciepło wewnątrz
Komentarze (2)
Jeśli " twoje", to już nie " twe"- nie stosuje się
formy współczesnej z archaizmem. Zresztą za dużo tych
zaimków dzierżawczych. Są jakby wypełnieniem luk w
utworze. Między, aż- brakuje ogonka i kropki. Wg mnie
utwór jest b.słaby. Nie bierz tego do siebie. Oceniam
wg swojego uznania.
Dla mnie to erotyk, fajny i całkiem realistyczny.
Czuję autopsję:). Pozdrawiam.