Twój na zawsze...I nasze...
Pisze szczerze Do Ciebie...
Tak bardzo Cie Kocham I nie potrafię
przestać...
Codziennie Pod świetlicą Na długiej
Przerwie w szkole czekam Na Ciebie
Zeby Porozmawiac I przytulic...By Cię
Usłyszec I Dotknąc...
To tylko 24 godziny Z jednego z lat
Minionych...Kilka Miesięcy
Powoduje Cierpienie....Bo Gdy za 3 Miesiące
Wejde do szkoły...Pujde
pod Świetlice i nIe zobacze Cie przy
stoliku...Wybiegne ze Łzami
przed drzwi Znajdę Szklo I podetnę
żyły...
Bo Nie Wyczekam na Ciebie i na twój
Widok...na twój Dotyk niecałych 12
miesięcy...Wokół sami obcy
ludzie...Fałszywi ze złym wzrokiem na mnie
gdy błakam Sie po korytarzach I szukam
Ciebie...A Za mną ciągnie sie
strumien łez tęsknoty
Prosze Nie odchodz nie zniose Bez Ciebie
Dnia ani Nocy A Co dopiero
Całego Roku
Przerw swiątecznych....Spotkan Do których
nigdy nie
dochodzi...Pocałunków twych ust...Nie
szczerych Obietnic...Kocham Cię
od 8 Miesięcy a gdy pisze dla Ciebie texty
To płacze...Cały zapłakany
z Bólem głowy...
Nie Odchodz Prosze Cie
Tylko mnie Kochaj...Powiedz Szczerze ze
mnie kochaszNie rzucaj Słow
na wiatr...Jedno Marzenie...Ty i Ja w
strugach Deszczu....Jak
Dawniej
Z tęsknoty i Cierpienia:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.