Twoja aż do śmierci...
Podarowałam ci płomień na tacy
Liżący samotne
puste sny
Języki falujące w podmuchu
wymiętych marzeń
pragną
Iskrami zapisujesz kolejne
wersy w liście
rozpalonym do
czerwoności
Sączy się smutna
srebrzysta
poświata
a ty
płoniesz
z rozkoszy
Poznałeś co to piekło pożądania
namiętności i zapomnienia
aniele
więc oddaj skrzydła
i żyj
Nie mogłeś mi się oprzeć Henryku
Byłam ci ogniem przeznaczona
Anna
autor
magdabb88
Dodano: 2012-02-08 11:13:48
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Piękne wyznanie miłości. Cóż warte jest bez niej
życie. Pozdrawiam:)
dopisek taki, że aż dreszcze przechodzą
Twoje słowa robią wrażenie :)
romantyczny klimat, piękne wyznanie i otwarte serce
Śliczne wyrazy zwroty, mnie się podoba.
Pozdrawiam Skromny :)
Piękne słowa miłości, pozdrawiam.
Romantycznie i namiętnie...pięknie!Pozdrawiam
ciepło+++