Twoja Kalwaria...
Czy znasz taki stan samotności -
Uczucie zawodu i bezradności,
Kiedy nie słyszysz nic...
Oprócz własnego wzdychania?
Czy kiedykolwiek przeżyłeś
Daremne oczekiwania,
Chociażby - jakiegoś szeptu
W ciszy pustego mieszkania?
- - -
To twoja Kalwaria...!
A ty - jak płacząca ongiś Maria
Pod krzyżem swego syna
Czy wiesz, że stanąłeś
Na takim progu,
Gdzie z nikim
Nie znajdziesz dialogu,
Gdzie brak odpowiedzi,
Nadziei - nawet w Bogu...?
Zostajesz sam!
- - -
Teraz już wiesz - nie było ci dane
Ominąć ogrodu "Getsemane"...
Julian Niestoruk
Komentarze (15)
Poruszający wiersz...
Jezus tam został sam ale nigdy nie opuścił apostołów.
Tak samo nas nigdy nie zostawi. Wiersz cudowny.
Komentowałem, ale nie wiem czemu nie zamieściło
komentarza? Więc nadrabiam zaległość.
Tak ja też znam - i z pewnością nie ja tylko. Każdy w
swym życiu ma swoją Golgotę - cudowny wiersz, jakże
delikatnym i wymownym piórem napisany.
Bardzo, bardzo mi się podoba.
Nikt nie musi być sam i z tego powodu wylewać żale.
Znam jedną taką osobę, ale ta nie zasługuje na
przyjaciół. Jak można się smucić z powodu samotności,
kiedy życie może być takie piękne. Trzeba wyciągnąć
rękę do drugiego człowieka i dzielić z nim swoje dni.
Spacery, kawa, rozmowy, bycie razem, świetna sprawa.
Dzisiaj urodzaj samotności goszczących na Beju. Masz
rację, ta z wyboru to luksus.
Na szczęście życie nie zawsze i nie wszystkich tak
doświadcza samotnością. Wiersz aż ocieka smutkiem, ale
w tym jego urok.
bardzo udany wiersz, tak pod względem tematu, jak i
budowy.... przejrzysty i zrozumiały... naturalne
piękno odniesienia do zbliżających się świąt...
refleksji, które sobą niosą... pozdrawiam...
Poważny temat - pozdrawiam serdecznie
Bardzo obrazowy jest ten Twój wiersz-jesteś chyba
bardzo samotny.Pozdrawiam
Cierpienie i samotność ,bardzo pięknie je opisałeś w
wierszu
Bardzo ładny i obrazowy Twój wiersz i być może
naprowadzi nas na naszą.. każdego Kalwarię..powodzenia
Każdy z nas przeżył, lub przeżyje, chwile takiej
samotności.Nie każdy umie o nich opowiedzieć.+++
Myślę, ze Kalwarie są wpisane w los człowieka. Tylko
nie każdy ma tego świadomość.Miota się rzuca , a może
wystarczyłoby przez nią przejść do końca, aby doznać
zmartwychwstania, nie koniecznie po śmierci. Wiersz
bardzo ładny i bardzo głęboki.
Znam....bardzo dobrze go znam....
Wielka ta Twoja samotność! Poruszasz poważne
tematy,ale nadziei nigdy nie można tracić !