Twoja miłość

Współczuję, ale cóż i tak w życiu (miłości) bywa.
Życie toczy się dalej.
Pozdrawiam.
;)

mówią, że karma powraca, ale dusza
cierpi,,pozdrawiam:)

Niezbadane są drogi Miłości. W przypadku rozstania
cierpi przynajmniej jedna osoba. Czasem to mężczyzna,
czasem kobieta. To przykre doświadczenie, które
powinno nas wzbogacić i wzmocnić, uzbroić na
przyszłość.
Z lekkim niepokojem przeczytałem.
Pozdrawiam.

Bardzo ciekawie napisany o miłości właśnie.

kto nie docenia Boskiego daru, jakim jest
najpiękniejsze uczucie na świecie, nie wie co traci, a
okazanie wzgardy w jakże delikatnej materii świadczy o
braku wrażliwości danego człowieka
miłej niedzieli :)

Nie da się jednym cięciem wyrzucić z serca miłości -
tylko jej atrapy. Co zatem zostało tak naprawdę
utracone?

smutno - trudno pogodzić sie z tą sytuacją - moze tak
musiało być ...
pozdrawiam serdecznie:-)

wybacz i ty

Do miłości nikogo nie można zmusić. Czy czułbyś się
dobrze, gdyby ona kochała Ciebie z litości?

Dzięki, że zajrzałeś, dzięki za fajny komentarz.
Gdybyś jeszcze zaplusował, byłoby mega. :):)

miłość potrafi zranić, zdeptać, kąsać pomimo tego
trudno o niej zapomnieć :) pozdrawiam

Smutny życiowy przekaz.
Pozdrawiam.
Marek

Dużo bólu w wierszu, ciężko wyrzucić z serca kogoś,
kogo się kocha, smutne jest, gdy uczucie nie płonie
tym samym płomieniem w obu sercach...
Wszystkiego dobrego życzę...

niektórzy potrafią kochać tylko jeden jedyny raz,
innym przychodzi to łatwiej