Twoja muzyka
tym co ryzykują bez żadnej wiedzy...
grasz
deliktanie uderzając
w struny życia
zaczynasz od dźwięków niskich
bezpiecznych
myślami już jesteś
na krawędzi mistrzostwa,
dźwięku, od którego zależy
piękno lub fałsz
utworu
źle układasz palce
za mocno szarpiesz
pęka
cienka struna
twojego życia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.