Twoja śmierć, moja tęsknota
Mojemu Ś. P. Dziadziusiowi
Dlaczego odszedłeś Dziadziusiu jedyny
Dlaczego umarłeś i z jakiej przyczyny
Zraniłeś me serce tak bardzo, że płaczę
Chcesz już odpocząć...? Tak sobie
tłumaczę
Ja tęsknię tu bardzo za Tobą na Ziemi
Lecz nic w moim życiu już tego nie
zmieni
Bo taki jest żywot i dalej żyć trzeba
Iż taka jest wola i BOGA i NIEBA!
Modlimy się tutaj za Twoją duszyczkę
Na grób już zaniosłam Ci kwiatka –
różyczkę
I znicz zapaliłam, to małe światełko
Wciąż myślę o tobie... Twa wnuczka
Marlenka
To było trzy lata temu. Ból już minął, lecz pamięć została i pozostanie na wieki!
Komentarze (1)
ja dziadka straciłam miesiąc temu, ale pocieszam się
tym, że w niebie jest mu lepiej niż tutaj...bo był
wspaniałym człowiekiem, Twój na pewno też był
wyjątkowy...piękny wiersz