Twoje Betlejem
Chcę przyjść do Ciebie Jezu z pokłonem
Tyś mój Pan Najwyższy, ja sługa uniżony
Przyszedłeś na ziemię dla ludu zbawienia
By żyć tutaj dla nas i za nas umierać
Nie mam złota, kadzidła ni mirry
- Więc co mam Ci przynieść w dani?
Mam tylko małe swe serce stroskane
Czy przyjmiesz je ode mnie Panie?
Droga daleka do Twego Betlejem
Nie wiem czy sił mi wystarczy
Niech gwiazdy blask widzę ciągle na
niebie
Przez chwile zwątpienia mnie
przeprowadzi
Kiedy swe czyny, te złe i te dobre
Przed Tobą mój Panie położę
Nie waż ich proszę, tylko mi przebacz
O to już dziś - proszę Cię Boże
Kazimierz Nowacki
Komentarze (13)
Świetny wiersz.
Spokojnych,radosnych świąt życzę.
Pozdrawiam świątecznie:)
Pięknie, pokornie i z umiłowanie Jezusa. Serdecznie
pozdrawiam.
Piękny wiersz Kazimierzu ,
Pozdrawiam ciepło i świątecznie:-)
Podsuwaj ludziom dobre pomysły i rozwiązania ich
problemów, a będą uważali Ciebie za życzliwego,
wielkodusznego i sprzyjającego im człowieka.
Pozdrawiam świątecznie:)
Dziękuję :) Pozdrawiam wszystkich świątecznie.
Poruszajace slowa pozdrawiam swiatecznie
Wprowadziłeś Kazimierzu swoim wierszem przyjemny
świąteczny nastrój. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam
świątecznie:)
Piękna modlitwa:)
Piękny i poruszający wiersz:)
Piękna pokora i umiłowanie Jezusa :))
ciekawy refleksyjny na czasie wiersz pozdrawiam
świątecznie:))