Twoje białe oczy...
W białe oczy patrzę dzisiaj,
Białe,skryte,dumne jakże,
Choć wisielczy humor wisiał,
I ciśnienie spadło także...
Lecz ten wzrok już przyciemniał,
I błotnisty złapał kolor,
Chociaż z liściem się pojednał,
To nie było mu wesoło!
Już się cieplej nam zrobiło,
Tu na duszy i też w dłonie,
Chociaż światu dziś odbiło,
I zamarzły nasze słonie!
Rtęć nam poszła mocno w górę,
Szaro,buro znów za oknem,
A my ciągle stoim murem,
Chociaż wokół wszystko mokre!
Spadł śnieg...spadł i się roztopił;)
Komentarze (1)
Naprawdę ciekawy wiersz. Warto zatrzymać sie na chwilę
by popatrzeć Twoimi oczami. Udana chwila poezji.