Twoje oczy
nie mam czasu tu być
jestem gdzie wiatr zawieje
czasami w promieniach słońca
czasami jestem deszczem
nie wiem jak się zachować
by nie dać ci zbytniej nadziei
że między nami coś więcej
lecz kocham gdy się śmiejesz
w błękicie mego nieba
przeglądasz się jak w lustrze
i czasem zwiewną suknią
zaskoczysz mnie, pojutrze
w twych oczach brązowych tonę
choć nie wiem co to znaczy
jak w nich migocą gwiazdy
i moje serce skacze
autor
marce
Dodano: 2007-01-02 10:53:50
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.