Twoje przeznaczenie
Jestem twoim przeznaczeniem,
Taką już wybrałem rolę.
Będę znosił ból, zmęczenie,
Oraz resztę twych pozwoleń.
Nawet możesz mnie i chłostać,
Czy batożyć tępym batem.
Ja potrafię temu sprostać,
Bo nie jedną znałem kratę.
Jestem twoim poświęceniem,
Taką już wybrałem rolę.
Ty nie musisz znać cierpienie,
Na to nigdy nie pozwolę.
Nawet możesz mnie skaleczyć,
Oskalpować z resztki włosów.
Nie pozwolę siebie leczyć,
Bo potrafię ujść mąk losu.
Jestem twoim wykonaniem,
Od początku i do końca.
Tak zwyczajnym jak te zdanie,
Jak przetrwanie kresu słońca.
Jestem twoim końca tworem,
Też ostatnim potwierdzeniem.
I miłości jasnej wzorem,
Nigdy wielkich spraw cierpieniem…
Komentarze (1)
Pięknie z wielkim uczuciem pisane, pozdrawiam.