Twoje święto
Cóż mogę dać ci dzisiaj, synu
Gdy mnie nie widzisz i nie słyszysz
Gdy gdzieś w edenie, wśród aniołów
Swe święto spędzasz w rajskiej ciszy
A tak bym chciała dać ci wszystko
Co tylko matka dać jest w stanie
Matczyną miłość ponad wszystko
A tylko kwiaty dziś dostaniesz
Bo dzisiaj, w dniu twojego święta
To tylko matka dać ci może
Że znicz zapali, że pamięta...
Niech chociaż kwiaty ci położę.
Gliwice 22.05.2007
Pamięci syna Tomasza
Komentarze (34)
Witaj, Aniu - serdecznie dziękuję i pozdrawiam :) B.G
Witaj Bereni.
Wzruszający bardzo, wiersz.
Uściski serdeczne i pozdrawiam.:)
Zgadza się, M.M. Pozdrawiam i dziękuję pięknie za
wizytę :) B.G.
No cóż prosto z serca.Ukłony.
Nowym Gościom również dziękuję za ciepłe słowa...
Serdeczności dla Wszystkich Komentujących :) B.G.
Wzruszający wiersz...
Współczuję, napisane z serca pięknie. Pewnie gdzieś
tam u Stwórcy cieszy się z tych słów.
Tak smutno...
Wzruszył bardzo mnie Twój wiersz. Serdecznie
współczuję. Mała to pociecha, ale dopóki masz go w
sercu to jest duchem przy Tobie. Pozdrawiam
serdecznie:)
Nie jest to naturalna kolej rzeczy, że dzieci odchodzą
przed rodzicami. To musi boleć. Współczuję.
Przytulam mocno Bereniko... chwytający za serce
wiersz...
Bardzo poruszające. Współczuję. M
piękny wiersz,
myślę,że syn jest szczęśliwy i nie chce żebyś się
smuciła,
pozdrawiam serdecznie:)
po policzku płynie mi łza...
łza solidarności w bólu...
pozdrawiam
beano:)
Pełne ciepła komentarze przynoszą ulgę... Dziękuję
Państwu bardzo serdecznie i pozdrawiam :) B.G.