Twoje tulipany
Dlaczego wcześniej
nie widziałem
twoich tulipanów?
Dlaczego wtedy
gdy podeszłaś
nie poczułem
twego serca?
Przecież pamiętam
blask twoich oczu
i żądzę twoich dłoni.
kiedy przypadkiem
okazało się,
że jesteśmy sami.
Dlaczego wówczas
mgła zasłoniła
moje zmysły
i nie potrafiłem
przepowiedzieć dotyku
naszych ciał i dusz?
Teraz już wiem,
i ty i Bóg i życie
machaliście do mnie,
krzyczeliście w milczeniu
to ja, patrz! Zauważ!
A ja…
Wiem, że to już
nie to samo,
czuję, że jest
może za późno,
ale we mnie
wciąż nadzieja
jak wycieńczona świeczka
i jak skazaniec
przed wyrokiem
czekam na cud
a nuż…
znowu…
w następnym życiu…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.