Ty
Jest to wiersz dedykowany pewnej osobie, która mi pomogła, a która w pewnym stopniu oszukała...;(
Żyjesz wciskając kit
Idealizując siebie samego
Niekiedy to wstrętny shit
Ciesząc się z tego i owego
Nie zwracasz uwagi na uczucia
Będąc cholernym egoistą
Wszyscy mają dość serca kłucia
A do tego jesteś seksistą
Pouczasz innych jak mają żyć
Sam uważasz się za Wszechwiedzącego
I swoich uczuć nie kryć
A swoją połowicę kochającego
Postępujesz nie fair
Nie chcesz się do tego przyznać
Taki z tego śmierdzący ser
Nic mi nie chcesz wyznać
Być może się boisz
I fochy sobie stroisz
Mam nadzieję, że za to glebniesz
A przy okazji zbledniesz
I tak zawsze działasz pochopnie
Ktoś Cię jeszcze w tyłek kopnie
I to chyba koniec... mam nadzieję, że nikt nie będzie chciał go "trochę" ocenzurować;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.