A TY JESTEŚ...
Pomruk koci wytrącił mnie nieco, z nastroju letniego, a wiec skasowany poważny Kokon milczenia dam, jak naostrzę pazury wiersza. Przepraszam i dziękuje moim Czytelnikom.
A TY JESTEŚ...
Nie w prawdzie wydumanej, skutek leży,
a właśnie w chodzeniu obok ludzi i dla
nich.
Zadźwięczał dzwonek, nie upada tak szybko
piękno.
Nie pragnę uczucia, co jak mydło się pieni
i pachnie tylko.
Lecz z oczami, co w snach się rodzi i tam
ciągle kwitnie.
Wiec kocham Ciebie takim, jakim jesteś.
W dzień, w nocy, o każdej porze. Tylko
proszę!
bądź gladiatorem, co walczy i jest taki
męski
i twardy, zdecydowany i gdy jestem topi
się,
jak wosk i dusza jest lotna wtedy i dotyk
piórem.
Bo kochanie, to tylko dla wybranych.
A Ty jesteś moim Aniołem!
02.08.2008 r. ula2ula
Komentarze (13)
dziekuje za komentarz... bardzo trafnie zrozumialas
przeslanie mojego wiersza. aczkolwiek prosze
wszystkich aby nie zapomianali ze w hospicjum sa tez
osoby starsze... Ale jest tam tez milosc, dobroc,
cieplo... jesli macie mozliwosc odwiedzenia tego
miejsca to naprwde warto... ja tam chodze 4 lata i nie
wyobrazam sobie abym mogla przestac...
a jesli chodzi o Twoj wiersz to bardzo mi sie podoba.
nie znam sie zbytnio na ocenianiu innych dlatego nie
chce tu motac... ale mysle ze masz talent-ba, jestem
tego pewna! Pozdrawiam Cię serdecznie!
"Nie pragnę uczucia, co jak mydło się pieni i pachnie
tylko.
Lecz z oczami, co w snach się rodzi i tam ciągle
kwitnie."- fajnymi słowami ujęte, innaczej niż we
wszystkich innych wierszach...
Wspaniała kotka i jeszcze jaka przewrotna ,fajnie
się czyta z uśmiechem.
Kochasz go takim jaki jest... to dobrze. Prosisz
jednak przy okazji by był gladiatorem i by był w Twych
dłoniach jak wosk miękki. Piszesz, że jest Twym
Aniołem... a może Archaniołem? (to anioły z bronią).
Dobry wiersz.
Anioł Gladiator. To ci persona, Gabryś??:) Sympatyczny
tekst
taak ... piekno nie upada , ale pod warunkiem ze
bedziemy o nie dbac , pielegnowac ... zamyslolam sie
jak zwykle /zreszta/ Cudownego lata !!
Masz bardzo ciekawy i oryginalny styl. Podoba mi się
bogata treść tego wiersza, szczególnie przemówiło do
mnie porównanie uczucia do mydła.
Stawiasz wysoka poprzeczke dla swojego ulubienca
aniola. No on ma by jeszcze walecznym, a aniolek z
reguly potulny taki...
Autorka napisała,"tylko proszę, bądź gladiatorem co
walczy,a ty jesteś moim Aniołem"Wiersz traktuje o
ukochanym ,który powinien być Waleczny i jednocześnie
opiekuńczy.Ładny temat.Wiersz ciepły,uczuciem pisany.
Wiersz dowcipny, przewrotny, jak kobieta bywa -
interesująco poprowadzony.
Rycerzy ci u nas bez liku,tylko już zapomnieli jak się
walczy:)),no i ta sprzeczność rycerz i anioł...
Pewnie, nie przejmuj się kocurem, bądź kocicą :) No
ale takich rycerzy raz twardych raz miękkich... aleś
wybredna... no ale pewnie i są... jacyś tacy owacy :)
Tak, tak... kocham tylko dlatego, że jesteś, a ten
gladiator to tylko taki żart... Prawda oczywista z
Twojego wiersza płynie - jeśli kochamy szczerze, to
nieważe, jaki on (ona) jest. A kocurem się nie
przejmuj, być może wróci tu za chwilę i ładny
komentarz napisze.