Ty, kawa i czas
Dla Marcina, z którym dzielą mnie 73 km.
łóżko o 4 nad ranem,
a tam Ty.
śpisz, pięknie tak
promienie otwierają Ci oczy
wybucha
siłą małej czarnej
siłą zapachu bzu
siłą porannego uśmiechu
takie zwykłe,
a niesamowite
Ty, kawa i czas.
potem odjeżdżasz
i kolejny dzień
łóżko o 4 nad ranem
a tam pusto
została mi tylko cisza
autor
Nulianna
Dodano: 2010-05-31 08:27:17
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Imię się zgadza..kawa jest..ale czasu brak
:)..Sympatyczny wiersz..wzbudził uśmiech :).. M.