ty i ona
jeszcze wczoraj byłeś tutaj
zagubiony w kolorze moich włosów
dźwigałeś żal
a dzisiaj
moje ciepło w jej dłoniach
niemal fizycznie
czuję
niedotyk
jeszcze wczoraj byłeś tutaj
zagubiony w kolorze moich włosów
dźwigałeś żal
a dzisiaj
moje ciepło w jej dłoniach
niemal fizycznie
czuję
niedotyk
Komentarze (17)
Dokładnie tak to odebrałam lecz miałam mimo to
wątpliwości.Wytłumacz mi jeszcze o tych kruchych
rzęsach, co miałaś na myśli.Masz tą myśl zapisaną w
innym wierszu.Pozdrawiam.MIłego po południa-:)).
misiaczek1985
Czemu piszesz, że nie rozumiesz :) dokładnie
zrozumiałaś co miałam na myśli, właśnie tak jak
napisałaś: chodzi o trzymanie się za ręce , to ciepło,
które kiedyś dawał jej , teraz daje innej ... i teraz
ona ma je w dłoniach , to bywa bolesne.
Pozdrawiam :))
Nie rozumiem tylko "moje ciepło w jej
dłoniach"...Rozumiem, że on w jej dłoniach . Jeśli tak
to jest to bardzo przykre i bolesne.Musi sporo czasu
minąć nim przestanie boleć.hmm...całość na tak i
zgadzam sie z komentarzem Roxi01.
dziękuję ! :) Pozdrawiam :)
Do twarzy Ci w miniaturze:)
Pozdrawiam
Nie ma tu zbędnych słów, świetnie oddany smutek "moje
ciepło w jej dłoniach" - jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam :)
Bardzo ładna miniaturka, smutna.
Pozdrawiam serdecznie.
piękna miniaturka, pozdrawiam cieplutko
dzięki pozdrawiam :)
Ładna miniaturka i ten niedotyk. Pozdrawiam
Tylko pieszczoty, środkiem na "niedotyk"!
Pozdrawiam!
to jest wielki szał - taka zmiana
ciał
Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że dotknęłaś zdrady, która jeszcze boli a na
niedotyk można się odczulić innym dotykiem/z
przymrużeniem oka/
pozdrawiam:)
dzięki, pozdrawiam :)
pelne uczucia świetna miniaturka pozdrawiam