Ty ranisz. Ja kocham.
Ja kocham.
Ty ranisz.
Nie tak chyba być powinno.
Łzy spływają po policzkach
Jak wodospad.
Nie zdajesz sobie sprawy,
co czynisz
tymi słowami, które wypowiadasz.
Bezmyślnie? A może szczerze.
Ja kocham.
Ty ranisz.
Nie tak chyba być powinno.
Łzy spływają po policzkach
Jak wodospad.
Nie zdajesz sobie sprawy,
co czynisz
tymi słowami, które wypowiadasz.
Bezmyślnie? A może szczerze.
Komentarze (1)
niestety tak właśnie wygląda miłość...