Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ty sobie sama śpij!




Wziąć życie za rogi obiecuję sobie
tak bardzo często przeważnie co dzień
podnieść żaluzje parawan do szafy
na cel się wystawić może Amor trafi

Obiecuję sobie i nie dotrzymuję
dzień szybko odchodzi ja znowu żałuję
i tak tulę smutki do swego serducha
moich zwierzeń słucha znudzona poducha

Dzisiaj powiedziała " ty śpij sobie sama
ja wzdychań nie będę słuchała do rana
łuki przestarzałe więc kupię ci kuszę
a westchnień ja słuchać nie chcę i nie muszę

ja ciebie niezwłocznie do pionu postawię
a na sam początek samą cię zostawię "
O ty buntownico! karmiłam cię snami
a ty tak od razu na mnie z pazurami?

A ona znów twardo " to ostatnie zdanie!
od dzisiaj sypiała będę na dywanie "
całą noc kłóciłam się z moją poduszką
tak aż z dywanu uciekła pod łóżko

Patrzę - to nie żarty naprawdę uciekła!
gdzie ja teraz nocą znajdę trochę ciepła?
przytuliłam kołdrę nogi mi wystają
no tak kołdry krótkie przeważnie bywają


Ta uparta jędza smacznie śpi i mlaska
wyrzucę ją dzisiaj ! pobiegnę po Jaśka


:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

autor

Spiaca Lady

Dodano: 2008-07-22 09:24:35
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

marcepani marcepani

ho ho prawdziwego Jaśka tu trzeba - ale tymczasem
może być jasiek... świetny pomysł, żartobliwie, choć
nie bez żalu, ale uroczo i pomysłowo.

huncwot huncwot

Świetny pomysł z tą poduszką. No i ta za krótka
kołdra, która idzie przez życie z moim za długim
ciałem. :) Brawo za realizację i ciekawą puentę.

jarmolstan jarmolstan

Gdyby tak poducha umiała mówić Twoje sekretne tęsknoty
wyfrunęłyby w nieskażoną przestrzeń by tam się
zrealizować. Wiersz dobrze skonstruowany nie jest
jednak za wesoły.

ANDO ANDO

Jednak nie ma to jak Jasiek.

DanutaD DanutaD

Bardzo wesoły wiersz choć przecież o marzeniach, o
młlości i tęsknocie - poducha już nie chce słuchać
Twych westchnień.
Bardzo ciekawie potraktowany temat,
wiersz ładnie napisany, czytałam jednym tchem.

Henio Henio

Oj-joj,ależ Ty niemożliwa,swoją poduszkę tak
sponiewierać? A te ładne sny razem z nią wyrzucić to
już szczyt wszystkiego..bardzo ładnie to ujęłaś w
swoim wierszu ,który jest piękny i dobrze się
czyta..powodzenia..

merlin merlin

Tak tak poduszki bywaja uparte moja takze czesto sypia
na podłodze :) fajny wiersz

Eloise Eloise

Wiersz niesamowity, ciekawie przekazany.... Czyta go
sie jednym tchem... Zakończenie super!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »