Tydzień
Poniedziałek - nie nowina, nowy tydzień
rozpoczyna.
Wtorek drugi jest w kolejce
I ma pracy pełne ręce.
Środa czasu nie marnuje,
co podarte - zaceruje,
co stłuczone to poskleja,
w środzie cała jest nadzieja.
Czwartek musi zwolnić z tempem,
wyhamować przed weekendem.
Bo gdy czwartek nie hamuje,
Piątek lekko się stresuje.
Piątek dopnie każdy guzik,
żeby poczuć pełny luzik,
i gdy przyjdzie już sobota,
móc zapomnieć o kłopotach.
A sobota? A sobota
chodzi z głową w papilotach.
Usta szminką umaluje
Wielkie wyjście się szykuje!
Zaś niedziela proszę pana
chodzi potem niewyspana.
Lekka chandra ją dopada,
bo się poniedziałek skrada.
Poniedziałek - nie nowina,
nowy tydzień rozpoczyna….
Komentarze (24)
No i tydzień z głowy. Pozdrawiam.
dzięki:)
Łanie, rytmicznie :))
jeśli myślnik, to ze spacją z obu stron...
co podarte - zaceruje
może i niepotrzebny ;))
'co podarte, zaceruje...' myślnik nie potrzebny.
Ja tobie wierzę :) Dużo czytam, notuję i po latach się
gubię, co jest moje a co nie, dlatego na marginesie
zaznaczam, żeby nie popełnić plagiatu.
Zmień tytuł na 'Siedem dni' :))))))
Jak babcię kocham.. nie znałam wiersza Brzechwy.
Wygląda na to, że z Mistrzem wpadliśmy na ten sam
pomysł. Na szczęście wiersze są kompletnie różne:D
Udane przetworzenie wierszyka Brzechwy pod tym samym
tytułem. Pozdrawiam :)
Bardzo ładny pomysłowy wierszyk:-) Pozdrawiam
serdecznie.
Całkiem zgrabny tydzień i fajnie wyszło. Pozdrawiam i
dziękuję za miłe słowa.
fajnie, przyjemnie, pomysłowo :-)
Tydzień pełen zdarzeń
I tak wkoło Wojtek. Życie na wesoło. Bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam :))
Świetny wiersz!
Na tę sobotę człowiek wciąż czeka,
nim się obejrzy, już tydzień zleciał!
Pozdrawiam!
Bardzo wesoły wiersz. Serdecznie pozdrawiam.
Super wiersz, przyjemny do czytania i wesoły.
Pozdrawiam :)