Tykający Zegar
Siedze w pokoju w ciemnosci i ciszy
wiedząc że nikt mnie w nim nie
usłyszy,
nie zobaczy mych oczu smutnych z tęsknoty i
na ciebie wielkiej ochoty.
Słucham i nic , cisza odbija sie echem
nawet milczącym w mej duszy śmiechem
,uśmiecham się lecz nie do końca tak jak
powinnam ,czuje i wiem że jestem
niewinna.
Jestem sobą w każdym momencie dobrą osobą
,cisza robi sie głucha i tylko słysze jak
głosno stuka wskazówka zegara.
Tyka bez ustannie a ja układam swe mysli
starannie.
Więc tykający zegar , to on mnie rozkręca i
do przemyśleń w tę noc mnie zacheca.
Pisze choć niewiem czy coś to da ale
samotność doskwiera i boli że ach ...
godz:21:12
Komentarze (1)
Podoba mi się, i do mnie trafia. Pozdrawiam.