A tylko babie lato sie snuje
Mamy już październik, a wcześniej był
wrzesień,
i tak nam nastała nasza polska jesień.
Liście nagle zżółkły w drzew smukłych
konarach,
Jakby życie zapomniało o słonecznych
czarach.
Trawa już nie rośnie, ptak rzadko
zakwili,
jesień ostro bieży, to fakt moi mili.
A tylko lato babie się snuje,
i cały nastrój pogody psuje.
A tylko lato babie się kręci,
i swym widokiem obraz ów smęci.
Jeszcze jest listopad, a to już oznacza,
że jesień w swych żalach nie będzie
wybaczać.
Wszystkie liście zrzuci, bez żadnej
litości,
dając tym oznakę jesiennej miłości.
Ziemię tak zasłoni wyschniętym dywanem,
tłumiąc letnie chwile zawsze roześmiane.
A tylko lato babie powiewa,
nitkami kryjąc bezlistne drzewa.
A tylko lato babie jak szalem,
okrywa ziemię jesiennym żalem.
A gdy przyjdzie zima kładąc płatki
śniegu,
to jesień powstrzyma w tym szalonym
biegu.
Wówczas zatęsknimy za barwą płomienia,
co przyrodą całą w zjawisko przemienia.
Wspomnimy te czasy lekko zadumani,
głowę chyląc nisko ku jesiennej pani.
A tylko babie lato wiruje,
i cały nastrój pogody psuje.
A tylko babie lato się kręci,
i swym widokiem obraz ów smęci.
Komentarze (3)
Świetny wiersz. Rytmiczny i melodyjny jak piosenka.I
ten wers o babim lecie powtarza się jak refren.Bardzo
dobrze napisany wiersz.
To prawie piosenka. Bardzo melodyjny tekst.
Bardzo melodyjny wiersz, az prosi o muzyke.