Tylko ich raj
w namiętnym uścisku
kwiatu lotosu
spleceni niczym
węzeł gordyjski
wędrują spragnieni
po mapie swoich ciał
ich usta rozpalone
zlane w jedną całość
głębokim oddechem
celebrują swoją nagość
palcami błądzą
w krainie rozkoszy
zapach ich ciał
uzależnia jak opium
cichutko pojękując
wkraczają do raju
autor
Wojtku
Dodano: 2007-07-03 00:33:43
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"cichutko pojekujac" hmmm, bardzo ciekawy wers!
metaforą pisany wiersz o zachwycie nad mapą
ciała.Dobry delikatny erotyk