I tylko pory roku się zmieniają...
Późna Jesień za mym oknem
Strąca wciąż ostatnie liście
Szare drzewa w ciszy stoją
Mgły się snują... te srebrzyste
Była Wiosna... zakochana... w szacie
zieloności skryta
Pierwsze kwiaty czuły uśmiech na jej twarzy
mile witał
Było Lato... kwitła miłość... w ferii barw
szaleństwo trwało
Rozkosz w słońcu, wśród zapachów ono poznać
wszystkim dało
Była Jesień... w szczęściu trwała... pośród
złota i czerwieni
Babie lato w świat puszczała, upływ czasu
wszystko zmienił
Przyjdzie Zima, śnieg przyniesie
Mroźne wiatry będą wiały
Świat się zmieni za mym oknem
Stanie się cudownie biały
Komentarze (6)
I tylko moje uczucie do Ciebie się nie zmieni
Będzie wciąż gorące mimo zimy i chłodnej
jesieni...pisałaś
Nasze zycie zmienia sie,jak pory roku..W jednym i
drugim trzeba zapamietac to, co dobrego nas
spotkalo.Pieknie oddane uczucia.
i tak trzymaj! zawsze z miłością na ty, a pory roku
niech lecą, one muszą lecieć.
Zakochani mają w sercu wiosnę przez cały rok.... i oby
ona trwała nieskończenie długo........Twój wiersz jest
radosny :)
Pięknie opisujesz pory roku za oknem ale
najpiękniejsze jest chyba to co w nas, uczucie które
nosimy w sercu... :)
nie rozumiem zdania:
"wśród zapachów Ona poznać wszystkim dało"
reszta - dobra pod względem technicznym, nawet bardzo
:)