Tylko prawda
Czemu własną żonę kocham,
Bo jest taka płocha.
Troszeczkę dziecinna,
I po prostu inna...
Czemu własną żonę cenię,
Za zwyczajne istnienie.
Jest życia naszego ostoją,
I po prostu moją...
Czemu własną żonę szanuję,
Bo moje słowa celnie czuje.
Wie że nie mogę nic zmienić,
I po prostu mam ją cenić...
Czemu uczuciem wielkim darzę,
Za spełnienie moich marzeń.
A to nie jest sen wariata,
Tylko prawda co czas splata...
Komentarze (7)
a dlaczego miałoby być inaczej? dobry wiersz, pozdr.
Całkowicie zgadzam sie z Toba.....właśnie
tak..pozdrawiam.
tak trzymaj tak jest prawidłowo:)
Może zadaj sobie inne pytanie: A dlaczego miałbyś jej
nie szanować? :) Ładny wiersz. Pozdrawiam cieplutko
;-)
Bo kochasz, i powstał piękny wiersz ;) Pozdrawiam.
pięknie, z oddaniem dla żony.... wiersz szczery,
ciepły, serdeczny.... pisany z miłości...
pozdrawiam...
witaj, oddałeś wszystko co się kobietom należy.
szacunek i cześć.
Bardzo ładny wiersz. popieram.
pozdrawiam.