Tylko przyjaciel...
Widzę Go co dzień, patrzę Mu w oczy,
a On uśmiechem darzy mnie czułym.
A gdy odchodzi, wciąż patrząc na mnie,
Me serce przepełnione jest bólem.
Pragnę, by wrócił, znów przyszedł do
mnie,
By wyznał znowu, co do mnie czuje,
Bym znów wiedziała, że Jego serce,
Nadal mnie z całej siły miłuje...
Ale niestety, to niemożliwe,
Nigdy nie powiem Mu, że Go kocham,
Że jest mężczyzną mojego życia,
Że za Nim tęsknię, że w nocy szlocham...
Złamał mi serce, przez Niego cierpię,
Więc cieszcie się, ze Wy Go nie znacie,
Ja nadal bardzo chciałabym być z Nim
Lecz to jest dla mnie tylko Przyjaciel...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.