Tylko pył
Za wcześnie by mi brawo bić,
jeszcze niczego nie zrobiłem.
Może kimś ważnym chciałem być,
na razie jestem tylko pyłem.
Za wcześnie by mnie choć szanować,
dopiero życia sens zgłębiłem.
Proszę skromności część zachować,
na razie jestem tylko pyłem.
Za wcześnie by mnie kochać nawet,
o czymś podobnym nie marzyłem.
Komuś innemu twórzcie sławę,
na razie jestem tylko pyłem.
Który zwyczajny wiatr rozwieje,
rozrzuci na przydrożne łąki.
Pył przecież nigdy nie istnieje,
ale początkiem jest rozłąki...
Komentarze (6)
Powiem tak wiersz piękny ale przechodząc do meritum to
na takie rozważania śpiewając razem z Kombi "za późno
już". Pozdrawiam z plusem:)))
A pszczółki zapylają...pyłem co daje owoc...
Pozdrawiam cieplutko...
Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz..
Wiersz bardzo dobry. ;)
Pozdrawiam
Paweł
pył piach też zostawia ślad ... na teraz na potem
wszyscy jesteśmy pyłem...
Być pyłem może być całkiem miłe...;) pozdrawiam :)