Tylko sen
To był taki sen co
przyśnić się może i
powtórzyć aby zburzyć twój
niepewny szary spokój:
ciemne korytarze kurz
schody okna bez szyb
szyby bez wind kraty
drzwi zeschnięte kwiaty
jak w mauzoleum
przestrachu i cichego
pajęczyn krzyku srebrnego
Podcienie arkady mroku
bestie zastygłe w półskoku
trzeszczenie podłogi suchego
strychu szelest słomy
chochołowych sukienek
Serce stało się nietoperzem
co trzepoce i dławi
w topieli lęku się pławi
ale ty przecież się nie boisz
to tylko sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.