Tylko śmierć jest pewna

Refleksja i zaduma z wiersza płynie.
Lubię czytać takie wiersze,
zawsze można polemizować.
Pozdrawiam.

Bardzo dziękuję wszystkim miłym autorom- czytelnikom!

Wiersz dyskusyjny każdy może interpretować po swojemu.

Nie zawarłam w nim wyrazistego poglądu z mojej strony,
ale starałam się nakreślić, sprowokować polemikę co do
odwiecznie niepewnej sfery wiary i jej prawd
dotyczących człowieka i Boga.
Według mnie więcej warte są pytania, które zawsze
prowadziły do rozwoju człowieka, niż ślepa wiara
gorliwych wyznawców, nietolerujących poglądów innych.
A przecież nikt nie wie jak było i jak będzie.

(horyzont
toteż wersję o Adamie i Ewie ujęłam dwuznacznie.:)

Zresztą cały wiersz jest dwuznacznie ustawiony do
wiary i niewiary.
Serdecznie pozdrawiam!
jak miło znowu być wśród Was.

Miło Ciebie czytać...

Witaj Julko - milo czytac taki wiersz i robie to z
checia bo i pogoda mi na to pozwala, deszczowo, zimno
i co jakis czas odwiedziny, a wiec chetnie siadam na
beja by sie odprezyc gdy jestesmy sami, a prawie juz
po swietach. Gleboka tresc wiersza i staram sie nigdy
nie wglebiac w tajniki religijne ktore wielokrotnie
kiedys spedzaly sen z powiek, a namnozeni Bogowie i
inne wiary, odsuwaja moje watpliwosci tak czy inaczej
na bok i tradycyjnie juz poprostu wierze, choc nie
widzialem,a czuje choc i smierc sie otarla kilka razy
to pozostane bo tak nakazuje wiara do jakiej od
pokolen nalezymy. Wiadomo jednak ze na tej ostatniej
drodze sladem naszych przodkow kroczymy wszyscy nie
podzieleni, smierc zabiera wszystkich i to jest
sprawiedliwe ze jej nikt nie przekupi. Pozdrawiam
Swiatecznie

fantastyczy wiersz i ta gorycz w nim zawarta skarga
własnie dlaczego swiat i ludzie są jacy są

Wiersz charakteryzuje się mądrymi przemyśleniami.

Gdy na ekranie ukazuje się autorka "julka56"warto
przerwać najsmaczniejszą ucztę , odejść od stołu by
delektować się wierszem jak świąteczną potrawą.
Tak jest i teraz, raczysz nas arcydziełem - podajesz
jak w naparstku, historię ludzi i jego dzieje.
Jestem pełen podziwu i to już od wielu lat, za kunszt
jaki wysyłasz w świat.
Czytać będę ten wiersz - te łańcuchowe spięte słowa,
dziś, jutro i znowu od nowa.
Dawno Ciebie Halinko tutaj nie było, wielu i ja także
z tego powodu się martwiło.
Wróciłaś jak świąteczna kruszonka ręcznie wzorem
malowany , na stół biesiadny poezji,dziękujemy tobie
wszyscy razem.
Moje serdeczne życzenia, te do spełnienia od zaraz, ma
tam być zdrowie, uśmiech i nigdy twarz zatroskana
Bolesław

Wiersz dyskusyjny, porusza wiele wątpliwości w
przekazie naszej wiary, często zadawanych pytań i
rozważań.
Warto zajrzeć :

http://zapytaj.wiara.pl/doc/525318

Warto poczytać, to tylko fragment:
"Jeśli Adam i Ewa mieli tylko synów, jeden z nich
zginął, a Biblia nic nie mówi o córkach, to skąd na
świecie pojawili się następni ludzie?
Potomstwo Adama i Ewy Agencja GN Owoce z
niezakazanego drzewa
Historia Adama I Ewy to opowiadanie mądrościowe. Nie
wolno nam zatrzymywać się na jego warstwie dosłownej,
a trzeba szukać jego głębszego przesłania.

Przede wszystkim nie traktuj autora biblijnego jak
głupca, który nie wie skąd się biorą dzieci. Jest
czymś oczywistym, że do tego trzeba i mężczyzny i
kobiety. Wiadomo też, że kazirodztwo jest ? także dla
autora Biblii - czymś bardzo złym. Jeśli to sobie
uświadomisz dojdziesz do przekonania, że jedynym
sposobem rozwikłania postawionego problemu jest próba
innego niż dosłowny odczytania tekstu o Kainie i
Ablu." ...

Pięknie! Pozdrawiam!

Bardzo głęboki wiersz poruszający ważne kwestie. Takie
pytania nurtują wiele osób, które noszą głowę nie od
parady i dużo czytają na powyższy temat. Pozdrawiam:)
+++

Życie, tylko jeden raz jest darowane nam przez Boga!
ON ma prawo nim dysponować! My możemy do Niego modlić
się o zdrowie. To, co zrobimy ze swoim życiem, to
nasza wolna wola. To prawda, tylko śmierć jest pewna
dla wszystkich
bez wyjątku!
Świątecznie pozdrawiam.++++++++

nie da sie przejsc obojetnie obok tego dziela..tylko
smierć jest jedna..lub pewna..jak w tytule