Tylko tak zrozumiem
Patrząc często coś przeoczę
Niby jasno jest a nie
Przecież świat tak prosty, piękny, całkiem
dłutem wyciosany
O naiwni, ogłuszeni
Jednak to palimpsest - węglem skrobany
Nie ma tutaj więc czystości
W samej istocie brud
I w tym brudzie palce broczą
Kiedy poznać coś tam chcą
Bo to przecież nimi, tylko
Jak w ciemności niewidomi
Tak naprawdę świat czytamy
Co jest w formie odciśnięty
Jak inskrypcja sztabki złota
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.