I tylko to życie
Ta pustka która tłucze się bezlitośnie
Gra po wszystkich domu kątach
Gra dźwięczy a jakby bezgłośnie
Pomiędzy nogami się pląta
Ten zegar który od dawna za głośno tyka
Wybija godziny ...godzinami
Dręcząca to dla nas muzyka
Co plącze się pomiędzy nami
Te obrazy świętych wszystko widzące
Ich oczy zwrócone na naszą niedolę
i nasze oczy litości skomlące
Jakbyśmy narodzili się nie w porę
I tylko to życie które pcha do przodu
Nie ważne jak byś się opierał
Choć częściej doznajesz zawodu
Uśmiechnie się do ciebie nieraz
Komentarze (7)
Umiesz stworzyc nastroj.
Zalaczam serdecznosciami:)
:)
Bardzo bliski jest mi, Twój wiersz. Dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dobrze oddany stan samotności,
myślę, że on może być przykry, ale też i kreatywny,
przecież samotność można wypełnić tysiącem rzeczy, tak
jak i pustkę, choć po stracie jest trudna do
wypełnienia, to prawda...
Warto iść do przodu, to pewne.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S Nieważne napisałabym razem.
niech zawsze się uśmiecha!
Oby.
Życie gdy się przyjrzymy jemu z bliska rzadko się
uśmiecha, częściej łzy wyciska... pozdrawiam :)