tylko trzeźwieje
Jej...
łapie mnie pokornie za rękę
to smutek gdy zdrada owieje
były przyjaciel patrząc w oczy spodwaja
mękę
tylko trzeźwieje
Jej...
łapie mnie pokornie za rękę
to smutek gdy zdrada owieje
były przyjaciel patrząc w oczy spodwaja
mękę
tylko trzeźwieje
Komentarze (2)
A ja sie nie zgadzam. Treść jest całkowicie
zrozumiała. Wręcz czarne na białym. Łatwo zauważyć iż
autorka przez puente przekazuje reszte wiersza jako
majaki pijaka...
Jestem pod wrażeniem. Krótkie, wymowne. Nie do końca
zrozumiałe... Nie do końca..