Tylko westchnienie
Już niecierpliwie czeka na niego otulona
dyskretną czernią nocy
Drży jej ciało spowite podmuchem
zazdrosnego wiatru
Słysząc jego kroki próbuje powstrzymać
oddech zbyt pośpieszny
Niemy księżyc nie ułatwia mu dotarcia do
niej w labiryncie ogrodu
Lecz po chwili toną w boskim
zjednoczeniu
Nie zdążyło urodzić się choćby najmniejsze
słowo
Tylko resztki westchnienia zdołało
pochwycić zabłąkane echo
autor
SZUMA
Dodano: 2008-07-14 17:00:21
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Wiersz juz czytałam ale pozbawiona byłam możliwości
komentowania- super delikatny erotyk.
Nie przepadam za tego typu wierszami, ten jest jednak
tak subtelny że czytałam z przyjemnością, powtarzam
sie ale podoba mi się bardzo w nim to delikatne ładne
pióro, słowa "wyważone", piękna treśc obrazująca
doznane przeżycia.
Wspaniały wiersz w mistrzowski sposób opisujący
historie uczuć,pragnień...w kilku wersach...Jestem pod
wrażeniem delikatności i wyczucia słów...Pozdrawiam i
zostawiam plus wielki jak wieża Babel :)
Autorce udało się pobudzić ciekawości u
czytelnika,ponieważ mimo prostych słów czyta się z
przejęciem,co będzie dalej?!...Wierszyk krótki,ale
westchnienie długie ;) Przyjemny w odbiorze,
I tak powinno być, czyny się liczą a nie słowa,
których zbyt wiele jest pustych.
Zalotnie, zmysłowo prowadzisz czytelnika po labiryncie
pożądania...Ładny, lekki wiersz, a ostatni wers jest
kapitalny!
I dobrze , bo słowa nie są w tej chwili aż tak ważne,
bardzo zmysłowo i obrazowo poprowadzona scenka miłości
ogrodowej.
Piekne zakończenie...zamykające całość.
bardzo zmysłowo, delikatnie i urokliwie napisany
erotyk , pełen ciekawych przenośni :)
aż zadrżałam czytając ;) świetny ! :)
Przepiękny erotyk,zmysłowy...a motyw zazdrosnego
wiatru ...mmmm:)
W takiej chwili chyba słowa zbędne więc dobrze, że się
nie zdążyło narodzić:) dobry erotyk:)