Z tyłu
Uniosłam do góry włosy,
spiełam.
Nałożyłam cienką warstwę
tuszu do rzęs i mój ulubiony
w kolorze śliwki eyeliner.
Zanurzyłam wargę w pomarańczowej
szmince.
Z tylu za włosami, rosną tęsknoty ,
za rzęsami schowany strach,
za eyelinerem odciski z marzeń.
Za pomarańczowymi ustami,
świeci dusza.
Z tyłu ciszy, wciśnięta duma.
Rozpuszczam włosy - wypadają tęsknoty,
docierając do moich lędźwi, bez
możliwości
dotknięcia ciebie.
Usuwam tusz, eyeliner, strach i zle sny
zostają.
Pomarańczowe usta nie tknięte , niech
świecą w słońcu ,
może uda ci się zobaczyć kawałek mojej
duszy.
Nie potrafię dłużej milczeć. Moje serce
usłane
czerwonymi różami, są dzikie i
irytujące.
Komentarze (21)
Bardzo lubię oddawać dwudzieste głosy, (żart).
Zwłaszcza za takie piękne wiersze. Jak go napisałaś
byłem już poza internetem. Miłego, radosnego wieczoru
;)))
Piękny wiersz o pragnieniu bliskości, pozdrawiam
serdecznie :)
metafora miłości
urocze i subtelne
Witaj. Pieknymi metaforami ukazujesz czym jest
pragnienie bliskosci... uchylajac rabek duszy... Moc
usciskow Mirabellko.
Twarz przyozdobią szminki i pudry,
duszy pod nimi nie da się ukryć!
Pozdrawiam!
Ciekawa refleksja, pozdrawiam:)
:) :* dobrej nocy
:)
Re; Adrew dziekuje za piękną podpowiedz - usciski
poprawka; - to co na ustach to i jest w sercu..
po tym manicure i pedicure, czy jak to tam się pisze
jesteś jeszcze piękniejsza, jeśli zdjęcia nie kłamią
to co i w sercu... - ładna refleksja
piękny, zmysłowy wiersz o tęsknocie i potrzebie
bliskości...sercem pisany(msz, zamieniłbym świeci na
usłane) +:) pozdrawiam serdecznie
lubię kosmetykę kolorową i sama też z niej korzystam,
dla siebie i lepszego wizerunku w lustrze. :)
Pozdrawiam :)
ładny, ciekawy wiersz. A makijaż wyśmienity.
Pozdrawiam.
nie wiem tylko czy ten misterny makijaż dla niego, czy
dla siebie. Dzikie serca podziwiam.