O tym co czuję
Nie jestem samotny
a może właśnie tak się czuję?
Pełen zmysłów rozedrganych
kolejny dzień,
dojść do ładu ze światem nie umiem..
Jednocześnie swojski jakby,
no i zarazem trochę obcy
pojęcia już nie mam sam
jak mam dwa tak różne światy złączyć
Niby to proste
bo wszędzie postęp
a gdzie człowiek a gdzie ja
gdzie są pracy mojej owoce
Czy są pachnące? I piękne?
Skąd wiedzieć mam?
Czy może zwyczajnie plują jadem
nie wiem, nie chciałem
niechaj pęknie wreszcie ten diadem
Niechaj zaleje świat nasz
lawa samej tylko rozkoszy
by nie trzeba było myśleć
o rzeczach złych i jeszcze gorszych
Niechaj tylko
niech wanilia i słodziutka śmietana
niech płyną do mnie rzeką
niechaj moja dusza wrezcie będzie
ukołysana..
Komentarze (6)
Dziękuję za wyjaśnienie przyczyn powstania wiersza,nie
wpadła bym na nie,szczerze mówiąc.
Dobrej nocy życzę:)
Wiecie ten wiersz wymaga komentarza :) Otóż napisałem
go powodowany głodem :) Rano szukałem czegokolwiek do
zjedzenia no i nie było nic a nic co by mi pasowało.
Wreszcie gdzieś w rogu lodówki dostrzegłem Jogurt
naturalny - coś czego sam bym nigdy nie kupił no i tak
się złożyło, że miałem trochę miodu więc go dolałem do
tego jogurtu i o dziwo bardzo pyszne danie z tego
wyszło :) Pomyślałem sobie także wtedy o ludziach z
dawnych czasów gdy nie mieli co jeść i tak dalej.. I w
ogóle, że takie danie jest dla mnie ostatecznością a
przecież to Królewskie danie jest :) (Odwołania do
krainy mlekiem i miodem płynącej) :)
Ech marzenia,przecież się spełniają.Pozdrawiam:)
Ale marzenia się spełniają....:-)...Pozdrawiam.
cudownie by to było,gdyby tylko była w życiu sama
śmietanka
i rozkosz:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj gdyby tylko sama rozkosz
pozdrawiam:)