Tym , którzy umarli w zapomnieniu
dedykuje go tym wszystkim, którzy odeszli bez słowa ,niepostrzeżenie ,bez śladu ,po cichu...
Tym,którzy umarli w zapomnieniu
odchodząc po cichu w gwiaździste noce,
przerwali krąg życia w pełnym
wyzwoleniu,
rzucając w otchłań żale i ludzkie
niemoce.
Opuścili swe ciała i pobiegli daleko,
gdzie stopy Adama zostawiły trwałe
ślady,
tam rzeki w miód przemienione a strumyki w
mleko,
wszystko błyszczy nowością tylko wąż jest
blady.
Drzewu grzechu nadal w centrum stoi,
choć już czar i urok dawno swój
straciło,
nikt nie zrywa jabłek mimo wolnej woli,
pamiętając o dwóch ludziach , których to
zgubiło.
Miłość i radość wciąż z rozkazu Boga ,
nowo przybyłym ze złotej czary w serca
wlewano,
lecz teraz nastała pustka złowroga,
gdyż tego cennego nektaru za dużo
przelano.
Wrzask i krzyk rozlały się po Edenie,
co tylko wzmogło anielskie
roztargnienia,
i znów człowiek ucierpi i jego mienie,
bo pominięto tych co umarli z
zapomnienia...
... miłość i pokój ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.