W tym temacie...
Dzień to dziwny - ja naiwny -
tyle mam do powiedzenia,
Chciałbym wzrok mieć pozytywny
i fest powód do lubienia.
Czego?-spyta się mnie który.
Co ma sprawić bym był w niebie?
Zmienić w kolor świat ten bury
i polubić wreszcie siebie.
Chciałbym widzieć go udanym -
nie że czepiam się drobnostek -
wziąć, odwrócić stan zastany ,
wyciąć smutki,... jak wyrostek.
Nieczystości z mego życia
wrzucić rzędem do odpadków.
Nastrój mieć jak po spożyciach
i nie cierpieć niedostatków.
Zwłaszcza jedno mam życzenie,
by ten zdrowy zacny nastrój
JEJ udzielił się szalenie
(wszak mnie znacie...) -
odwróciła myśli zastój
w tym temacie...
o mnie.
Komentarze (11)
w trzeciej strofie - trzeci i czwarty wers - przecinki
się niefortunnie uplasowały :)
Ironiczny, powiadasz?
Niech i tak będzie...
Uśmiech, figlarny,
zostawiam :))
Świetny wiersz.Pozdrawiam.
I jk zwykle ta ona bywa tym kluczem do
rozwiazania...Pozdrawiam'''
Rozumiem Cię doskonale, gdy chcesz Komuś sprzyjać i
stwarzać jak najlepsze warunki dla stworzenia dobrego
nastroju.
Pozdrawiam serdecznie :)
Za ciszą/Halinką/
pozdrawiam.
Dołączam do grona admiratorek:)
Miłego wieczoru:)
Nie wiem jak inni, ale śmiem twierdzić, że ja
(poprzez wiersze, ofkors) już Cię poznałam. W związku
z tym uważam śmiele, nie czepiając się drobiazgów, iż
ten nastrój spowodował piątek, piąteczek, piątunio;))
Z uznaniem dla zacnego - niezwykle, jak zwykle -
udanego wiersza oraz ironii, pozdrawiam serdecznie,
Galeonie Poeto:)
To miłe Galeonie, ze myslisz o nastroju kogos, kto
jest dla Ciebie ważny:) Ładnie.
fajny wiersz, jak zwykle zresztą - i niechby się
spełniło to życzenie - a wyrostki, żeby się tylko nie
rozlewały - trzeba ciąć!
dobrze jest siebie zaakceptować, polubić, a dobry
nastrój się udziela...