tymczasem
nic nie robię
siedzę i patrzę
jak spotworniałe przedmioty
nie dają się zatrzymać
jak rozdymają w nieskończoność
to znów kurczą do zaniku
tworząc abstrakcyjny obraz
poza sferą ruchu podpis
bez trudu go odczytuję
autor
szatynka_01
Dodano: 2018-01-12 13:35:00
Ten wiersz przeczytano 903 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
fantastycznie nic nie robić...z przyjemnością+:)
pozdrawiam serdecznie
Witaj Szatynko. Jesli moge puszcze wodze fantazji z
nadzieja, ze mnie nie pogonisz. Peelka siedzi
zieruchomiala, niemalze jak sparazlizowana, mysle, ze
lzy po cichu plyna jej z oczu znieksztalcajac obraz i
tutaj sie waham, moze pokoju gdzie meble, moze jakies
pamiatki, ktore mialy zwiazek z peelem, sa
znieksztalcone poprzez lzy... a druga mysl to jakis
list a moze pozew o rozwod i rozmazujace sie litery...
tenpodpis na koncu, to niezachwiana wiedza... czyli
koniec. Satynko, nawet nie chce pytac na ile zblizone
sa moje fantazje do tego co chcialas przekazac. Moc
serdecznosci.
Jak zawsze bardzo interesujące :) Pozdrawiam
serdecznie +++
List przeczytałaś, łzami się zalałaś.
W dodatku fajny wiersz napisałaś.
Wszystko tak jakby naprawdę się zdarzyło,
a przecież tylko się śniło....
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Pozdrawiam najserdeczniej Kunegundo i zapraszam do
rewizyty. :)
Dziękuję za poświęcony czas pod moim tekstem.
Komentarz Sławomira.Sąd - bezcenny:)
Ten podpis brzmi „Sławek”.
A jak Tobie na imię szatynko01? :)
Prawdopodobieństwo, że zgadnę jest większe niż
prawdopodobieństwo wygrania w totolotka, więc
spróbuję.
Miłego wieczoru Kunegundo. :)
Lubię Twoje pisanie Szatynko!
Mało Cię...
Pozdrawiam :)
Pięknie, pozdrawiam serdecznie;)
Bardzo smutny list tez takie dostawałem,
gdzie wszystko się rozsypywało w drobny ma,
a łzy zniekształcały kontury przedmiotów.
Pozdrawiam Szatynko, miłego wieczoru.
Bardzo na tak;)
Intrygująco. Podoba się.
Pozdrawiam:)
Za koplidą :-) też jestem ciekawa :-) pozdrawiam :-)
Ciekawe co to za przedmioty?
Fajny wiersz i podoba się:)pozdrawiam serdecznie:)