Tyś jest jak rozterki
"Tyś jest jak rozterki".
14.01.2020r. czwartek 10:28:00
Tyś jest jak rozterki
I wszędzie Cię pełno
No i bez słów pozostawiasz mnie.
Kolejna noc w samotności nieprzespana,
Łza wylana.
Moje serce czeka na prysznic uczuć
No, ale mogę tylko pomarzyć
I sobie pogdybać*.
Tyś jest jak rozterki
I nie zmienisz tego
Nawet jak zmienisz się
Z bycia samotnością
W dziewczynę.
Zawsze nad naszymi głowami
Będą te rozterki.
Ja nie zdążę zasmakować dziś
A minie wszystko
W może jakieś wspomnienia,
Aczkolwiek myślę,
Że będzie to kolejny dzień,
Który pójdzie i będzie wyrzucony
Do kosza.
Nie wiem, co by się miało zmienić,
By miało być inaczej.
Może nadejdzie to,
Co od miesięcy wyczekuję,
Co ma być i póki co wciąż należy czekać.
Ów dzień, ów chwila będzie przełomowa
I zmieni wszystko.
*Zamierzone przez autora.
Miło, że ktoś tu jest.
Komentarze (4)
Fajnie wam się mówi, wokół nie ma ani pełno, ani
trochę, ani jednej dziewczyny.
Śnieg, a czym się tu cieszyć?
Od rozterek i kłopotów dopiero nas śmierć uwolni. A i
to (dla wierzących w życie pozagrobowe) nie jest
pewne. Mimo wszystko lepiej jest dzielić z kimś swoje
rozterki i kłopoty, niż przeżywać je w samotności...
Niegdybaj tylko popatrz dookoła i łzy przestaniesz
ronić.Pozdrawiam.
dookoła biało jest i smutek w Twoim sercu ... a
dziewczyn tyle ...że garściami można brać ...