tysiąc wróżek
różowe paznokcie wyzywające spojrzenia
nasze życie to
burdel
stworzony z naszej miłości
rozpada się na tysiąc małych kawałków
a z każdego kawałka powstaje wróżka
spełniająca marzenia...
chodź ze mną
pójdziemy do wróżki
stworzonej
z jednej tysięcznej burdelu naszej
miłości
kolorowe światełka rozbitego szkła
tańczą na podłodze
która była nasza
już nie wróci...
każde światełko po innej stronie
zalety burdelu - anonimowość
w najdalszym końcu
wstydząc się przyznać
siedzę i czekam
na nowego ciebie
na kolejny burdel z naszą nową miłością
na rozpad burdelu na tysiąc kawałeczków
na nową wróżkę naszych snów
i może w końcu na spełnienie marzeń
uwielbiam słowo "może"
może...
może to się stanie?...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.