W tysiącu słów
Myśli moje,
gdzieś tam, daleko pośród chmur,
otulane słowami,
szukają…dotyku twoich ust.
Chociaż bronię się przed Tobą,
w moim sercu,
wciąż te same pragnienia.
Niespełnione marzenia uśpione w
zakamarkach
duszy.
W abstrakcyjnych kolorach moich źrenic,
tulone do serca.
Marzenia poplątane,
jak ja.
Wykradane w środku nocy
sny,
złudzenia.
Wtulona w ramiona tęsknoty,
czekam,
na powrót lepszych dni.
„…Nie może mnie nikt pokochać jak TY, bo masz w sobie siłę jak nikt…”
Komentarze (6)
"W tysiącu słów" można zamknąć swoje myśli, lecz aby
wyrazić miłość wystarczą tylko dwa słowa...... i Ty
dobrze o tym wiesz....
Fajna końcówka, dobrze by było wtulić się w ramiona i
przeczekać najgorsze dni. A jak przyjdą lepsze dni
wyłuskamy z zakamarków duszy wszystkie niespełnione a
uśpione marzenia. Tak na pewno będzie kiedyś.
piękny wiersz...tęsknota i nadzieja...oj to serce
kobiety...
Niespełnione marzenia uśpione w zakamarkach
duszy.
W abstrakcyjnych kolorach moich źrenic,
tulone do serca....Przepiękny wiersz dyktowany
serduszkiem
"wtulona w ramiona tęsknoty czekam na powrót lepszych
dni" - nic dodac nic ująć.
Piękny wiersz. Zdecydowanie zasługuje na plusa.
Bardzo ciekawy wiersz. Popraw sobie 'bronię' i
'Wykradnę'. Jednak nie kończyłbym wielokropkiem wersów
w tym przypadku. Przecinek po moje (w pierwszym
wersie) i "Gdzieś" z dużej?