Tytająca prowokacja
Ty nie jesteś mądra,
ty zawsze wiesz lepiej,
ty ciągle się czujesz skrzywdzona.
Ty nie bądź żałosna
ty przykra wręcz jesteś,
nie musisz ty być obrażona.
Ty to i ty tamto
słuchałam tytynia,
co mówić miałam takiego,
że jasne i proste
tatanie jest ostre
i prowokuje każdego
autor
frytka
Dodano: 2009-12-07 13:54:58
Ten wiersz przeczytano 1067 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobry wiersz, madre słowa. Masz rację. Pozdrawiam
ładnie pozdrawiam :)
dobrze gdy są wiersze nad którymi można zatrzymać się
dłużej...
myślałam, że błąd w tytule - a to tak musi być - dobry
wiersz
Popieram..w całości..i w rozciągłości....Z humorem i
przemyślany wiersz...pozdrawiam...
takie tykanie boli...ładnie napisany
wiersz...pozdrawiam
wiele prawdy w wierszu...nie wszyscy jednak to
rozumieją
"tytanie" - świetne określenie, kupuję :)
Też jestem tego zdania, że można mieć dość tytania.
Witam. Smutno ale ładnie ujęte, pozdrawiam.
TyTy pięknie ! :)
Pozdrawiam ciepło
łoo mam nadzieje że to nie o mnie...dobree!!
Słuszne przemyslenia a słowa ranią i zapadają na długo
w pamięci.
Ten rodzaj prawdy oceniam jako święty, pozdrawiam
Fryteczko-nareszcie mogę cię czytać. Ty się tą tytką
nie przejmuj.Odpisałaś-czadu dałaś.
Czy się obrazi ? Nieważne.Grunt, że znowu piszesz, bo
dobrze się czujesz, depresja zniknęła i ja to pojmuję.
Szalenie cię cenię , napisz znowu jeszcze, bym mógł
ciebie czytać, sam też pisząc wiersze.Dziękuję za
przemiły komentarz. Bądź zdrowa. Najserdeczniejsze
pozdrowienia.