***
Dla niej
z nadzieją rozpalającą serce,
kroplą deszczu gaszącą
rozogniony zbłąkaniem pejzaż,
przemierzam świadomość
dni,
uwięzionych pajęczyną
splecionych nadmiarem powietrza
przetrwań.
Złożoność
wyrywających się z matni pragnień
przyodziewam
niecierpliwym oczekiwaniem
w wiedzę o osobliwie
bliskiej przemijalności.
Zmuszona jestem
jedną nocą
nakarmić wygłodzone pragnienie,
miłością karmiąc
zmartwychwstałe szczęście
i odważnie
przebrnąć przez oczywiste cierpienie
gdy odjedziesz.
Komentarze (18)
"jedną nocą nakarmić wygłodzone pragnienie"...zachwyca
szczególnie
W tym wierszu brakuje formy po za tym jest bardzo
poetycznie napisany (źle jest podzielony na wersy i
nie ma strof i to jest jego wada) Mało doświadczony
czytelnik nie będzie umiał go przeczytać a tu jest
wspaniała rytmika co się bardzo rzadko w wierszach
(przepraszam) amatorskich zdarza
Zmuszona jestem
jedną nocą
nakarmić wygłodzone pragnienie hmm podoba się
tylko jedna noc a tak wiele ma sie wydarzyć...nie sie
wypełni w całości...abyś o poranku z uśmiechem
powitała nowy dzień...pozdrawiam
Dlaczego Ci, których kochamy zawsze muszą odejśc?
Pozdrowionka :)
miłość przeważnie niesie cierpienie..zawsze jej jednak
szukamy, nie potrafimy bez niej żyć.
Piękny i bardzo smutny w swej wymowie wiersz,
wzruszyłam się... z serca dziękuję i sercem pozdrawiam
:))
Cierpienie, te uszlachetnia, bez doświadczenia bólu
nie staniemy się ludźmi, bardzo fajny wiersz,
pozdrawiam:)
Mi się podoba, a jeśli chodzi o mnie to przeczytaj mój
nick od tyłu.
co za noc... wspaniały wiersz:)
Smutny wiersz, ale natychmiast przyszła mi na myśl
jedna piosenka...Nie płacz kiedy odjadę, sercem będę
przy Tobie...itd. nie wiem dlaczego, ale tutaj
potrzebna tylko jedna noc, ach ta miłość, już tylko
coraz bardziej wymagająca...powodzenia
Smutny, to fakt. My ludzie chcielibyśmy łapać i żyć
tylko dobrymi chwilami, które nas napawają endorfiną.
Wiadomo, że tak się nie da przez cały czas. Te chwile
wywracają czasem nasze życie do góry nogami i co
wtedy???Chwała odważnym!
Jeden moment i całkowity przewrót.
po miłości cierpienie...szkoda, ale takie życie
"przebrnąć przez oczywiste cierpienie
gdy odjedziesz" jedna noc a ma zastapic całe życie?
bolesny wiersz