***********

Ktoś mądry kiedyś powiedział: " Jest prawda, tylko
prawda, i gówno prawda"

A wszystkich kolejnych czytających proszę... Nie
czytać komentarzy:) Tylko i wyłącznie tekst:)

Bingo, prawda najczęściej leży po środku:) Spór niech
zakończy ten, kto go rozpoczął:))))))Znikam, nic tu po
mnie.

Przepraszam, ja się już zamykam. mmmmmmmmmmmmm.....

"Szum" proponuję zakończyć bo o samym tekście
zapomnimy, a zwyczajnie, moim zdaniem jest dobry:)

bingo. bingo!

Weno! Nie od dzisiaj wiadomo jakie i od kogo
przyjmujesz uwagi,a jakich nigdy nie znosisz. I komu
dajesz prawo do krytyki,a komu nie. Więc ten Twój wpis
należy traktować z przymrużeniem oka.

Witaj:)
Nie wiem po co ten szum? Nie ma nic gorszego, jak ktoś
odbiera nam prawo do swobody i narzuca nam swoje
zdanie. Bo co? Bo jest mądrzejszy? Bo nie z jednego
pieca chleb jadł? Dlaczego nie widzi błędów u siebie i
jakim prawem uważa się za krytyka. Kilka cennych uwag
od komentatora /ale nie krytyka/ nie zaszkodzi a nawet
może pomóc. Jest tylko kilka osób na beju, którzy
piszą świetne wiersze i są poetami z prawdziwego
zdarzenia i o dziwo, że jeśli komentują inne wiersze
nie wymądrzają się, chociaż mieliby do tego prawo. Od
takich ludzi, ich uwagi przyjmuję z pokorą a te od
pseudo krytyków traktuję z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam cię autorko. Nie przejmuj się i rób swoje:)

Bingo:) Sporo racji masz, nie zaprzeczę. Ale jest też
tutaj dużo osób które się nie obrażą:) Nie
generalizuj:) Portal bardziej ( moim zdaniem ) jest
społecznościowy niż poetycki... A jeśli chodzi o
krytyczne opinie? Ważne, moim zdaniem jest, jak taka
opinia zostanie zapodana... Napisana merytorycznie nie
wzbudzi agresji osoby myślącej... Taka już nasza
natura, że na "agresję" reagujemy agresją.

Paralogiczna wybacz za ten wpis nie do końca na temat.
Jak Ty masz dziewczyno na imię?

Bingo takich portali jest więcej i śmiem wątpić, czy
są gdzieś na łączach czysto literackie? Wszędzie są
kliki, wszędzie wzajemne adorowanie. Są autorzy,
którzy są faktycznie nieźli, ale niestety nietykalni.
Nawet, gdy zwróci się uwagę, że jest błąd
ortograficzny potrafią nieźle się zezłościć,
zrewanżować się komentarzem, który poniża, albo zaczną
traktować człowieka jak powietrze. Najważniejsze
wszędzie tam gdzie byłam to bieganie z kawusią,
słodzenie aż do obrzydzenia... wtedy jest się
docenianym, jest się kimś.
Tak czy owak portale to czasopochłaniacze i dla
niektórych coś, co przynosi ulgę.
Stwierdziłam - nie byłabym sobą, gdybym słodziła
czując wewnętrznie potrzebę czasami nawet krytyki.
Lubię szczerość i wkurzają mnie nietykalni.
Rozpisałam się nieco, a ten wiersz faktycznie mógłby
być niezłym tekstem muzycznym. Krzysztofek dobrze
radzi.
Pozdrawiam

'Ale spróbuj skrytykować gniota, to jest
śmiertelna obraza,jakbyś autorowi w pysk dał.' Kurczę,
trafiłeś! Przepraszam autorkę za śmiecenie pod jej
utworem.

Autorko! Właśnie miałem dopisać,że Twój wiersz po
przeróbce bardzo by zyskał i stałby się interesujący.
A tymczasem uprzedził mnie KrzysztofK.proponując
przeróbkę na tekst do śpiewania - może ma rację? W
każdym razie powinnaś wyrzucić z niego takie "perełki"
kiczowate,jak: czarna dusza,czy luka w sercu.
Czy nie jest zastanawiające, że na tym portalu
wszystkie,dosłownie: wszystkie wklejane tu teksty
zyskują jednakową pozytywną,nierzadko entuzjastyczną
ocenę? A gdzie jakieś wyrobienie czytelnicze? Czy
autorzy i czytelnicy tych wszystkich wierszydeł nie
widzą różnicy zarówno pomidzy nimi,jak i między nimi,a
prawdziwą poezją? To jest trochę przerażające. Zamiast
tego pojawiają się takie wpisy,jak tutaj,żebym sobie
poszedł na spacer,zamiast robić jakieś uwagi,albo w
jaki sposób amatorzy mają odróżniać gniota od dobrego
wiersza. Ano przez czytanie dobrej poezji,a nie
powielanie grafomańskich kiczów i zachwycanie się
podobnymi.
I to się nazywa portal literacki,a ta strona poetycką
- czyste kpiny. To jest raczej portal czysto
towarzyski z zasadami obowiązującymi w TWA. Tu nikomu
nie zależy,żeby się nauczyć pisać dobre wiersze,bo i
po co? I tak się wszyscy będą zachwycać i punktować
bez umiaru. Ale spróbuj skrytykować gniota, to jest
śmiertelna obraza,jakbyś autorowi w pysk dał.

To zapis opart na Twoich słowach:) Ja bym jeszcze
kilka rzeczy pozmieniał i popracował nad tym, bo tekst
ma cholerny potencjał, ale to już Twoja broszka:)

Cześć Słońce:) Za cholerę nie nazwę tego wierszem.
Może kawałkiem dobrej prozy, może czymś zupełnie
innym. Prawdę mówiąc nie ma to dla mnie znaczenia.
Nazwę to dobrym tekstem, oki? Znowu jak czytam mam w
uszach muzykę Sweet Noise, a to moim zdaniem jedna z
najlepszych polskich kapel, Glaca pisze nieziemskie
teksty... Twoje słowa pasują. Trafiają też do mnie,
lubię Cię czytać:) Przeczytałem kilka razy, pozwolisz
na kilka uwag? Wychodzi mi z tego tekst do mrocznej
muzyki opartej na basie i gitarach...

- wywal duże litery, przeszkadzają:)
- albo popraw interpunkcję, albo pozbądź się jej.

Ja bym to zapisał tak:

( nigdy nikogo nie było.
nikt tak naprawdę nie istniał. )

mam pusty pokój, do połowy pełny kubek,
kilka papierosów w paczce... i ból.
mam gazety i sterty książek o ludziach.
telefon, komputer, telewizor. dostęp do codziennych
wiadomości.

( nigdy nikogo nie było.
nikt tak naprawdę nie istniał. )

mam nadmiar zgromadzonych uczuć,
łzy, krew i podwyższoną temperaturę.
mam serce, dusze, wiarę i wiedzę.
mam pieniądze, alkohol, papierosy.

( nigdy nikogo nie było.
nikt tak naprawdę nie istniał. )

mam ślad po istnieniu ludzi, niedobór wspomnień.
mam ciszę.

W okienku komentarza pewnie wszystko się rozsypie, ale
tak mi grają Twoje słowa:) Jeśli chcesz zapis Ci
przesłać mogę na maila:) Przepraszam, że sobie
pozwoliłem na taką ingerencję, ale to tylko dlatego,
że mi się bardzo podoba Twój tekst, gra mi gdzieś w
głowie i krzyczy cholernik jeden by go poprawić:)
Wcale nie musisz się zgadzać z moim zapisem, Ty jesteś
autorką:)

Pozdrawiam
K.

Bingo, idź na spacer nad morze lepiej:):)

Bingo. Wyjaśnij mi w jaki sposób amatorzy mają
odróżnić gniota od prawdziwej poezji? Prawdą jest, że
czasami WIELKIE GNIOTY zdobywają zaskakującą ilość
głosów, tu chodzi o wzajemność, ale nie w każdym
przypadku.