Z A P R O S Z E N I E
Z A P R O S Z E N I E
Niniejszym ośmielam się zorganizować u
siebie na działeczce w Mińsku Mazowieckim w
miesiącu sierpniu spotkanie BEJOWICZÓW.
Zapewniam rozrywkę muzykę i szwedzki stół,
oraz inne atrakcje, jak przy odrobinie
szczęścia obejrzenie lotów treningowych
moich MIGów 29, jako że działkę mam
niedaleko lotniska.
Chętni proszeni są zgłaszanie swego akcesu
w komentarzach.
Komentarze (18)
takie spotkanie byłoby niewątpliwie ciekawe, ale
wątpliwe, żebym dała radę... a szkoda... :-)
no to już się nazałątwiałem...gdzie ja ich wszystkich
pomieszczę....a może się wstydzą swoich siwizn...i
garbów...na beju nie widać
no to już się nazałątwiałem...gdzie ja ich wszystkich
pomieszczę....a może się wstydzą swoich siwizn...i
garbów...na beju nie widać
dobry pomysł trudniejsza realizacja
pozdrawiam serdecznie
dziękuję za wizytę u mnie
Yamcito pomysł fajny na zlot amatorów-wierszokletów,
ale chyba za krótki czas realizacji, bo my nie
młodzież co ma czasu całe wakacje:))) AniuWT, a wiesz
jak ja mam daleko?!
Do Pznania 10 godz, do Cieszyna 10 godz, do Szczecina
10!!!
Fajnie byloby spotkac sie w szerszym bejowym gronie -
poznac osobiscie piszacych i komentujacych. Propozycja
kuszaca, ale na sierpien nie mam jeszcze grafiku
pracy, wiec za wczesnie, bym mogla cos wiazacego
podejmowac. Ale pomysl fajny :)
wszystkim jest za daleko...i nie po drodze...to niech
kto inny zapoda termin i miejsce, ja wszędzie dojadę
jako że Polska to nieduży Kraj
Pomysł dobry, taka impreza będzie super, aż szkoda że
mam za daleko:]
Oj 'yam' - jeśli sołtys sam
będzie hotelem, to kto didżejem?
Naraz wiele obowiązków jak na siebie weźmiesz, to
wiesz jak to jest z łapaniem wszystkich kotów za ogon.
mariatko, Mińsk Maz to bardzo duża wieś i jest tu
kilkanaście hoteli..a zresztą ja sam mogę z kilkoma na
raz spać, bo sam sie boję, a żona już mnie ma dość!
Bardzo dobry pomysł na integrację pozytywnie
zakręconej braci. Tylko co mają ze sobą począć daleko
mieszkający, co w pobliżu z noclegownią?
TO CHOCIAŻ NIECH PRZYJADĄ Z MAZOWSZA I OKOLIC...
Oj, za daleko mieszkasz miły:-) :-) :-) .
Pozdrawiam:-)
pomysł fajny, ale ja mam za daleko, niestety :(
dobry pomysł...Ryszardzie
pozdrawiam