1
Siedze sam, za oknem deszcz pada
licze na ułamek szczęscia
gdy na kolana upadam
próbuje powstac lecz teraz to dramat
przez wersy i strofy
zawarte w aktach, podzial na role ?
główna postac ja zagram.
przez obłoki dymu w pokoju po fajkach
przez sceny kurtyne przedstawienia juz czas
trwa
autor
Omar Krzaczkowski
Dodano: 2015-02-16 22:22:18
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wiersz dobry, ciekawy.
Zresztą polskich znaków brakuje miejscami także i na
początku wierszyka.
Ostatnie 3 linijki popadają w bełkot,zwłaszcza że nie
wiadomo czemu Autor nagle przestaje używać polskich
znaków diakrytycznych.
No i to zdanie:
"przez sceny kurtyne przedstawienia juz czas trwa"
-- kompletnie pozbawione właściwego szyku i doboru
słów,przez co już całkiem zbełkociało.
Wiersz wzbudza smutne refleksje ..pozdrawiam
Spójrz na krople deszczu spadające po szybie pewnie
pięknie tańczą tak jakby były żywe..ja nie raz patrzę
widok wspaniały jakby do tanca im gitary
grały..pozdrawiam i dobrej nocy.
Wdała sie literówka :) Dziękuje i pozdrawiam
lecz teraz do dramat - przemyśl te słowa i popraw:))))
Smutno pozdrawiam